Ścieżka dźwiękowa w Mortal Online - wywiad z twórcą

Patrik Jarlestam - " Niektóre odpowiedzi na pytania znajdują się w tym wywiadzie. Współcześni artyści są dla mnie inspiracją, osobiście słucham heavy metalu, så Dream Theater (zespół ) był dla mnie pierwszą wielką inspiracją. Gram na gitarze i pianinie, tak więc jako kompozytor przez cały czas próbuję czegoś nowego. Muzyka så Dream Theater pomogła mi zrozumieć jak wszystko zostało w niej skomponowane, nie tylko jaką rolę pełni gitara czy keyboard. Wracając do mojego ulubionego gatunku muzyki czym jest metal, moim ulubionym zespołem jest Meshuggah, jest to Szwedzka kapela z Umea, która jest fantastycznym przykładnem użycia warkotu ( growing?) oraz matematycznego podejścia, które sprawiły że ich muzyka tworzy ich własny gatunek muzyczny. Czuje, że są to metaliczne światy - wersja Amerykańskiego minimalizmu, inny gatunek z Steve Reich'em i John Adams'em, których lubię.

W klasyce lubię głównie japońską muzykę. Yoko Kanno to dla mnie największa inspiracja wykorzystania wielu języków w jej piosenkach i można doszukać się w nich każdego stylu muzyki. Uczyłem się jęzków europejskich oraz troszeczkę japońskiego ( i pragnę kontynłować tą naukę ) by korzystać z różnych języków by urozmaicić piosenki. Ponadto mamy Nobuo Uematsu i Jo Hisaishi.

Poza tym fascynuję się barokiem i rezenansową muzyką. Jest bardzo stylizowana, gładka i wspaniała w każdym jej ujęciu. Barok, renesans i współczesna muzyka są najszczęściej słuchanymi przeze mnie utworami.

Jeżeli przypatrzysz się na innych artystów i to co oni robią, osobiście widzę w tym dwie kategorie, po pierwsze coś co próbuje naśladować i coś czego nie wiem jak zostało zrobione, to wprowadza mnie do czegoś nowego i lekko innego niż ja na co dzień słucham. Druga kategoria to utwory, które są miernymi kopiany bez żadnych oznać kreatywnego podejścia. Dlatego staram się nie słuchać innej muzyki kiedy komponuję własną lecz dążę by znaleść inspirację w sobie samym lub w innych expresjach artystycznych. Na przykład, nigdy nie słyszałem o Lisa Gerrad zanim Volkira ( uzytkownik pewnego forum ) pokazała mi ją na tym forum. Myślę, że jest ważne by nie słuchać ludzi, którzy tworzą ścieżkę dźwiękową do gier lub fimów , która musi być tworzona pod ściśle ustanowiony gatunek muzyczny. Czasami takie podejście jest pomyślne i wychodzi z tego coś oryginalnego i wcześniej nie słyszalnego, i czasami też nawet stereotypowy wybór muzyki jest dobry dla wybranej sceny/ miejsca w grze.

Chór jest moim ulubionym instrumentem tak długo jak jest połączony z ludzką duszą. Chór jest nam bliższy niż żadne inne dźwięki wytrzożone przez ciało i najbardziej wpływa na to jak myślimy i czujemy. Chórowe brzmienie jest przeważnie fantastyczne, zwłaszcza dyzons odbicia dźwięku.

Muzyka w trailerze była pisana w ciemnościach i na dodatek nie widziałem wideo od trailera, ekipa Star Vault połączyła muzyke z filmem...

... (od Dragona) i wyszło to fajnie, podoba mi się ścieżka od trailera. Jeżeli owy Pan podchodzi do swojej pracy z takim zaangażowaniem to powinno wyjść coś świetnego.